Na dietę kapuścianą zdecydowałam się z ciekawości, jak to jest być na restrykcyjnej diecie. Wytrzymałam na niej aż 5 z 7 dni (5 najgorszych dni z całego tygodniowego jadłospisu; w tych dniach było najmniej możliwości żywieniowych).
Dzień 1.: zupa kapuściana, owoce, woda, herbata, kawa
Starałam się o tym nie myśleć, ale fakt, że jestem okropnie głodna nie dawał mi spokoju przez cały dzień.
Dzień 2.: zupa kapuściana, warzywa, dwa ziemniaki, woda, herbata, kawa
Tego dnia zrobiłam porządny trening, więc zupa i warzywa zdecydowanie mi nie wystarczyły. Niewielkie ilości węglowodanów, bez białek i tłuszczy to dla mojego organizmu za mało. Dlatego zjadłam dodatkowo płatki ryżowe na mleku. Znużenie złapało mnie wcześniej niż zazwyczaj, bo już o 21. byłam strasznie senna, więc o 23. byłam już w łóżku.
Dzień 3.: zupa, warzywa, owoce, woda, herbata, kawa
Wstając rano, nie miałam na nic siły. Weszłam na wagę, a tam -2 kg. Trening zrobiłam na góra 40% mojej zdolności. Spać poszłam wcześniej niż normalnie. Senność towarzyszyła mi przez cały dzień.
Dzień 4.: zupa, 4 banany, 2 szklanki odtłuszczonego mleka, woda, herbata, kawa
Koktajl i zupa tego dnia również mi nie wystarczyły. Na kolację musiała dojeść płatki ryżowe na mleku.
Dzień 5.: zupa, 300 g gotowanej piersi, 6 pomidorów, woda, herbata, kawa
Dieta sama w sobie jest okropna. Zupa bez użycia soli stawała mi w gardle i nie mogę uwierzyć, że ludzie z własnego wyboru decydują się na nią. Jadłospis bez białek i tłuszczy jest bardzo ubogi w kalorie, więc non-stop chodziłam głodna, podrażniona i senna. Co prawda, przez 5 dni schudłam 0,9 kg, ale to nie oznacza, że te kilogramy tak łatwo nie wrócą. Czas pokaże.
Diety nie polecę nikomu.
zdjęcia: @foxydiet
Ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńSłyszałam coś o diecie kapuścianej, ale nigdy tematu nie zgłebiłam.
Pozdrawiam :)
Rzeczywiście to połączenie może nie być za dobre ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Kiedyś byłam na tej diecie i sporo schudłam, ale też nie polecam, za bardzo uboga w składniki odżywcze :)
OdpowiedzUsuńo matko totalna katorga.. ja bym się w życiu nie zdecydowała na taką dietę!!
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś na tej diecie...Masakra...
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ta dieta... Nie byłaby dla mnie
OdpowiedzUsuńZdaje się, że wszystkie ciotki w naszej rodzinie przez nią przechodziły :P Bynajmniej my się na nią nie zdecydujemy :)
OdpowiedzUsuńI tak podziwiam że wytrzymałaś aż tyle...
OdpowiedzUsuńBo dieta to zmiana nawyków żywieniowych a nie chwilowe drakońskie "niejedzenie"...
Ciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńNie wytrzymałabym chyba na takiej diecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Ani MruMru ma skecz o dietach i tam jest dieta kapuściana "Człowiek ma czas aby posiedzieć i pomyśleć" xD
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, muszę to zobaczyć :D
UsuńTo skecz "Dieta" xD
UsuńJuż nadrobiłam braki :D
UsuńI jak wrażenia? xD
UsuńWolę skecze z "tym chudym" XD Ale ten monolog też dobry, taki prawdziwy :D
UsuńO nie, w życiu bym na takiej diecie nie wytrzymała... Jestem z łasuchów :D
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej diecie :) Trochę ciężko mi się zebrać ;)
OdpowiedzUsuńSzacunek dla Ciebie, że tak długo wytrzymałaś. Kiedyś w programie Bosackiej też robili taki eksperyment z tą dieta i wyniki były podobne - zero siły na cokolwiek ;/
OdpowiedzUsuńoj, nie dałabym rady przeżyć na tej diecie...
OdpowiedzUsuńNie lubię diet!!!Awww, straszne...:D
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie.
Wspólna obserwacja? Zacznij i daj znać u mnie:) Pozdrawiam
Nigdy się na nią nie zdecyduję. W ogóle to podczas tak restrykcyjnych diet (typu post Dąbrowskiej czy dieta kapuściana) można robić jakiekolwiek treningi?
OdpowiedzUsuńWidocznie twój organizm nie był na to przygotowany, może za szybko ta dieta weszłaś. Ja czytałam, że do takich diet trzeba się powoli przygotowywać, zwłaszcza jak ktoś codziennie je dużo większa ilość kalorii.
OdpowiedzUsuńjak mnie tu dawno nie było ;-( ehh ale czasu brak na wszystko ;-( ehh
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że mi wybaczysz ! :-*
kapusta ? Może być ;)
Dieta wydaje się być fajna, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńO jeej.. słyszałam o tej diecie ale faktycznie trochę męczarnia :X
OdpowiedzUsuńThe White Print Blog
CGrabowska's Instagram
Ciekawa dieta :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej diecie ale na pewno nigdy z niej nie skorzystam. Umarłabym z głodu :D
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Dla mnie taka dieta to ogromna katorga :/
OdpowiedzUsuńI tak podziwiam, że tyle wytrzymałaś! :)
OdpowiedzUsuńStraszna ta dieta. Na pewno nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńA obrazek z chomiczkiem uroczy. :)
Myślę, że nie dałabym rady :) kapustę lubię, ale bez przesady :)
OdpowiedzUsuńNie wytrzymałabym :o Może jedząc kapustę ok. Ale kapuśniaka nie cierpię :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Moja ciocia stosowała tą dietę, jednak ja sama myślę, że nigdy bym jej nie wypróbowała
OdpowiedzUsuńGratuluję tych 5 dni. Ja bym nie wytrzymała. Taka dieta zdecydowanie nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuń