wtorek, 18 października 2016

MOTYWACJA/ FILM: NAJDŁUŻSZA PODRÓŻ

O filmie Najdłuższa podróż wspominałam już trochę na fanpage'u, ale dopiero teraz zabrałam się za krótką recenzję. Naprawdę warto obejrzeć tę ekranizację powieści Nicolasa Sparksa.
Z góry można założyć, że spotkanie Sophii i Luke'a nie będzie przewidywalne. W tym filmie dzieje się niewiele typowych rzeczy, ale myślę, że to dzięki temu jest taki... zachwycający. Główni bohaterowie denerwują swoim myśleniem, czynami, ale i sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać, dlaczego robią tak, a nie inaczej. Zachodzimy w głowę Luka, aby zrozumieć, czemu myśli o sobie, a następnie wchodzimy w rolę Sophii, która również stawia na własne spełnienie. Na szczęście na pomoc młodym przychodzi Ira, który ich dotychczasowy świat wywraca o 360 stopni. To właśnie Ira, starszy pan, nadaje tej historii tego czegoś. Oglądając Najdłuższą podróż, nie mogę Wam obiecać, że nie będziecie płakać... Za to obiecuję, że film skłoni Was do refleksji nad sobą, do określenia swoich celów oraz pragnień. Ponadto zaskoczy Was nie jeden raz, a na koniec pozostawi skarbnicę motywacji otwartą na bardzo długi czas! Na co czekacie? Do oglądania!

/ photos: google

34 komentarze:

  1. Czasem takie filmy, nieco oderwane od rzeczywistości - są bardzo ciekawe. W wolnej chwili z chęcią go zobaczę. Pozdrawiam :)


    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam, polecam. Na prawdę piękny i wartościowy film. Aż chce się go obejrzeć jeszcze ze 2 razy :)
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam! Na początku też byłam zła o niektóre decyzje bohaterów, ale później wszystko się wyjaśniło! ;)
    Przyjemnie sie ogląda !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio zaczęłam spędzać wieczory przed filmami ,na pewno go obejrzę szukam czegoś fajnego dzięki za polecenie :)
    kikawww.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oglądałam tego filmu, ale Twoja recenzja kusi, aby go obejrzeć. W wolnej chwili z pewnością to zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oglądałam jeszcze tego filmu ale z przyjemnością go jutro obejrzę :)
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny film, jeden z lepszych jakie miałam okazje zobaczyć :)

    by-klaudiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie widziałyśmy ale zachęciłaś nas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. obejrzę go :) lubię tego typu filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie oglądałam, ale zachęcająco brzmi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi ciekawie:) Na weekendzie sobie obejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego typu filmy to nie dla mnie ale kto wie... moze ten miło mnie zaskoczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A szukałam jakiegoś filmu do popłakania :) Teraz tylko muszę znaleźć trochę wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. To jeden z niewielu filmów na podstawie książek (a chyba nawet jedyny), którego jeszcze nie oglądałam. Może się skuszę, bo większość tych filmów robi wrażenie. Do książek chyba nigdy się nie przekonam, ale produkcje filmowe to naprawdę świetna rzecz i zawsze wyje... Ale przecież o to w tym chodzi - o emocje.

    OdpowiedzUsuń
  15. dzisiaj oglądne mam jedend zien wonego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Filmu nie znam, ale z przyjemnością poświęcę na niego jesienny wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie oglądałam jeszcze tego filmu, ale chętnie go zobaczę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam ten film. Bardzo często do niego wracam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam i kocham wszystkie filmy, które powstały na podstawie książek Sparksa. O tym flmie słyszałam, ale ksiazki jeszcze nie zdążylam przeczytac. Jeśli przeczytam to na pewno obejrzę.
    Buziaki! Zapraszam do mnie;)
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam takie filmy. O dziwo tego jeszcze nie widziałam, ale zamierzam szybko nadrobić

    OdpowiedzUsuń
  21. huhu chyba muszę obejrzeć ten film <3
    Kochana, chciałabym serdecznie zaprosić cię na mojego bloga,
    http://coeursdefoxes.com
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz słyszę o tym filmie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oglądałam i też trochę mnie skłonił do refleksji. Ogólnie film genialny! :)
    http://justlittlewhiner.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. ojeoj, jak ja ryczałam na tym filmie - chyba po Pamiętniku mój ulubiony i najmniej absurdalny film na podstawie Sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoja recenzja brzmi bardzo zachęcająco. Lubię filmy tego gatunku i chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oglądałam kiedyś część tego filmu i z tego co pamiętam to był bardzo fajny i godny polecenia :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio szukam jakiś fajnych filmów na zimne wieczory, więc i ten zapisuje na mojej liście do zobaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. czytałam - książka jest świetna! Zresztą jak wszystkie książki Sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oglądałam film :) Bardzo fajny, w moim typie :) Pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń