czwartek, 12 października 2017

MÓJ TYDZIEŃ/ Z DIETĄ KAPUŚCIANĄ

Na dietę kapuścianą zdecydowałam się z ciekawości, jak to jest być na restrykcyjnej diecie. Wytrzymałam na niej aż 5 z 7 dni (5 najgorszych dni z całego tygodniowego jadłospisu; w tych dniach było najmniej możliwości żywieniowych).

Dzień 1.: zupa kapuściana, owoce, woda, herbata, kawa
Starałam się o tym nie myśleć, ale fakt, że jestem okropnie głodna nie dawał mi spokoju przez cały dzień.
Dzień 2.: zupa kapuściana, warzywa, dwa ziemniaki, woda, herbata, kawa
Tego dnia zrobiłam porządny trening, więc zupa i warzywa zdecydowanie mi nie wystarczyły. Niewielkie ilości węglowodanów, bez białek i tłuszczy to dla mojego organizmu za mało. Dlatego zjadłam dodatkowo płatki ryżowe na mleku. Znużenie złapało mnie wcześniej niż zazwyczaj, bo już o 21. byłam strasznie senna, więc o 23. byłam już w łóżku.
Dzień 3.: zupa, warzywa, owoce, woda, herbata, kawa
Wstając rano, nie miałam na nic siły. Weszłam na wagę, a tam -2 kg. Trening zrobiłam na góra 40% mojej zdolności. Spać poszłam wcześniej niż normalnie. Senność towarzyszyła mi przez cały dzień.
Dzień 4.: zupa, 4 banany, 2 szklanki odtłuszczonego mleka, woda, herbata, kawa
Koktajl i zupa tego dnia również mi nie wystarczyły. Na kolację musiała dojeść płatki ryżowe na mleku.
Dzień 5.: zupa, 300 g gotowanej piersi, 6 pomidorów, woda, herbata, kawa

Dieta sama w sobie jest okropna. Zupa bez użycia soli stawała mi w gardle i nie mogę uwierzyć, że ludzie z własnego wyboru decydują się na nią. Jadłospis bez białek i tłuszczy jest bardzo ubogi w kalorie, więc non-stop chodziłam głodna, podrażniona i senna. Co prawda, przez 5 dni schudłam 0,9 kg, ale to nie oznacza, że te kilogramy tak łatwo nie wrócą. Czas pokaże.
Diety nie polecę nikomu.

zdjęcia: @foxydiet


35 komentarzy:

  1. Ciekawa propozycja.
    Słyszałam coś o diecie kapuścianej, ale nigdy tematu nie zgłebiłam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście to połączenie może nie być za dobre ;)

    PurpurowyKsiezyc

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś byłam na tej diecie i sporo schudłam, ale też nie polecam, za bardzo uboga w składniki odżywcze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o matko totalna katorga.. ja bym się w życiu nie zdecydowała na taką dietę!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam kiedyś na tej diecie...Masakra...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie podoba mi się ta dieta... Nie byłaby dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdaje się, że wszystkie ciotki w naszej rodzinie przez nią przechodziły :P Bynajmniej my się na nią nie zdecydujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I tak podziwiam że wytrzymałaś aż tyle...
    Bo dieta to zmiana nawyków żywieniowych a nie chwilowe drakońskie "niejedzenie"...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ani MruMru ma skecz o dietach i tam jest dieta kapuściana "Człowiek ma czas aby posiedzieć i pomyśleć" xD

    OdpowiedzUsuń
  10. O nie, w życiu bym na takiej diecie nie wytrzymała... Jestem z łasuchów :D

    OdpowiedzUsuń
  11. słyszałam o tej diecie :) Trochę ciężko mi się zebrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szacunek dla Ciebie, że tak długo wytrzymałaś. Kiedyś w programie Bosackiej też robili taki eksperyment z tą dieta i wyniki były podobne - zero siły na cokolwiek ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. oj, nie dałabym rady przeżyć na tej diecie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię diet!!!Awww, straszne...:D
    Zapraszam również do siebie.
    Wspólna obserwacja? Zacznij i daj znać u mnie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy się na nią nie zdecyduję. W ogóle to podczas tak restrykcyjnych diet (typu post Dąbrowskiej czy dieta kapuściana) można robić jakiekolwiek treningi?

    OdpowiedzUsuń
  16. Widocznie twój organizm nie był na to przygotowany, może za szybko ta dieta weszłaś. Ja czytałam, że do takich diet trzeba się powoli przygotowywać, zwłaszcza jak ktoś codziennie je dużo większa ilość kalorii.

    OdpowiedzUsuń
  17. jak mnie tu dawno nie było ;-( ehh ale czasu brak na wszystko ;-( ehh
    Mam nadzieje że mi wybaczysz ! :-*

    kapusta ? Może być ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dieta wydaje się być fajna, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O jeej.. słyszałam o tej diecie ale faktycznie trochę męczarnia :X
    The White Print Blog
    CGrabowska's Instagram

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam o tej diecie ale na pewno nigdy z niej nie skorzystam. Umarłabym z głodu :D
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla mnie taka dieta to ogromna katorga :/

    OdpowiedzUsuń
  22. I tak podziwiam, że tyle wytrzymałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Straszna ta dieta. Na pewno nie dla mnie.
    A obrazek z chomiczkiem uroczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że nie dałabym rady :) kapustę lubię, ale bez przesady :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wytrzymałabym :o Może jedząc kapustę ok. Ale kapuśniaka nie cierpię :/ Pozdrawiam!
    Mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Moja ciocia stosowała tą dietę, jednak ja sama myślę, że nigdy bym jej nie wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję tych 5 dni. Ja bym nie wytrzymała. Taka dieta zdecydowanie nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń