wtorek, 31 maja 2016

CIEKAWOSTKI/ CO ZROBIĆ, ABY SIĘ WYSYPIAĆ?

Wiele ludzi ma kłopoty z wysypianiem się. Istota problemu zazwyczaj opiera się na jednym, na wydzielaniu melatoniny. 



Melatonina jest hormonem snu, który reguluje rytmy dobowe. Jej synteza rozpoczyna się, kiedy słabnie światło dzienne. W momencie, gdy kładziemy się spać, a na naszą powiekę pada jakikolwiek foton światła, wytwarzanie melatoniny zostaje zahamowane. Sen, który odbywa się w pomieszczeniu oświetlonym, zmniejsza poziom tego hormonu nawet o pięćdziesiąt procent! Dlatego zanim się położysz: wyłącz światło, komputer, telewizor, opuść rolety, zakryj wszystkie diody w pokoju, a gwarantuję, że jakość snu wzrośnie.


/ źródła:  http://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/896#section=2D-Structure
http://www.ciemneniebo.pl/pl/aktualnosci/22-artykuly-i-publikacje/252-dlaczego-powinnismy-spac-w-calkowitej-ciemnosci
http://www.drugbank.ca/drugs/DB01065
wiedza zdobyta podczas studiów na kierunku: dietetyka

sobota, 28 maja 2016

GRAVIOLA, CZYLI ROŚLINA LECZĄCA NOWOTWORY

Jakiś miesiąc temu dowiedziałam się, że moja babcia ma nowotwór złośliwy. Od tamtego czasu ja i moja mama staramy się znaleźć naturalne lekarstwo, które pomoże wykurzyć tego potwora.


Graviola jest rośliną, której wszystkie części (owoce, nasiona, liście, korzeń, kora, żywica) mają działanie uzdrowicielskie. Badania prowadzone nad graviolą wykazały, że preparat z niej wytworzony niszczy komórki aż dwunastu nowotworów, m.in. raka wątroby, piersi, jelita grubego, mięsaka płuc i trzustki, chłoniaka, gruczolaka prostaty, jelit i płuc. Jej właściwości antynowotworowe tkwią w acetogeninach annonaceowych, które są zdolne do unieszkodliwienia komórek rakowych i wstrzymania ich rozwoju. Ponadto graviola wzmacnia układ odpornościowy, nie wywołuje nudności, zmęczenia, nie powoduje utraty włosów czy masy ciała (a niestety wiele terapii antynowotworowych do tego prowadzi).  Ale to nie koniec pozytywnych skutków działania tej rośliny! Jej owoce wzmagają wydzielanie mleka u kobiet karmiących, a liście mają działanie przeciwcukrzycowe i rozkurczowe. W dodatku graviola obniża ciśnienie tętnicze, łagodzi stres, pomaga przy reumatyzmie, astmie, chorobach skórnych, depresji, schorzeniach wątroby etc.


/ źródła: leczenieraka.org  suplementybio.pl  era-zdrowia.pl  sokizdzungli.pl  poradnia.pl   

czwartek, 26 maja 2016

MOTYWACJA/ MOJA MAMA

Z racji tego, że dzisiaj dzień matki, postanowiłam, że zmotywuję Was, stawiając za wzór moją mamę. A uwierzcie mi, że jest czym się inspirować!


Odkąd znam mamę (a spędziłyśmy ze sobą ponad dwadzieścia lat) nigdy nie należała do osób szczupłych. Podobno przed ciążą ze mną ważyła 45 kg. i była drobną kobietą. Jednak podczas dziewięciomiesięcznego okresu wzmożonego apetytu i zmęczenia jej organizm zaczął gromadzić wodę. I tak o to nie poznałam chudej Basi, tylko moją mamę, Barbarę. Od kiedy zaczęłam regularnie ćwiczyć starałam się namówić ją do treningów, gdyż wiedziałam, że ruch dobrze by jej zrobił. Była nieugięta. Stwierdziłam, że zacznę od małych kroków. I tak przyzwyczaiłam mamę do tego, że codziennie rano, przed posiłkiem pijemy szklankę zimnej wody. Kolejnym moim krokiem było wprowadzenie owoców na drugie śniadanie. Mama świetnie sobie z tym poradziła, dlatego stwierdziłam, że pora na ostateczny cios. Ćwiczenia. Pewnego dnia, gdy weszła do mojego pokoju, byłam podczas wykonywania Skalpela Ewy Chodakowskiej. Zaprosiłam ją do treningu. Zgodziła się. Pierwszy trening był dla niej wielkim wysiłkiem, ale umówiłyśmy się, że będziemy razem ćwiczyć co drugi dzień. I tak zmienił się schemat dnia. Codziennie rano piłyśmy szklankę wody, na drugie śniadanie wcinałyśmy jabłko, a mama nie wyobrażała sobie dnia, w którym miałaby nie jeść owoców. Zmiany w niej zaszły nie tylko na wadze, w rozmiarze ubrań, ale i w niej samej. Poczuła się na tyle pewnie, że zaczęła nosić obcisłe spodnie (a naprawdę dobrze na niej leżą!), a nawet kupiła sobie sukienkę! (nigdy w życiu nie widziałam mamy w sukience, gdyż uważała, że jest na to za gruba). Niestety wraz z moim powrotem na studia, zapomniała o Ewce. Ostatnio zadzwoniła do mnie i powiedziała: Nie zgadniesz, co właśnie robiłam. Ćwiczyłam Skalpel! Powróciła do treningów sama z siebie, bez niczyjej namowy. Wystarczyło, że zauważyła, że jej waga się nie zmienia od dłuższego czasu, a jej ciało zrobiło się jakoś większe. Stwierdziła, że ćwiczenia dały jej chudszy wygląd, pomimo tej samej wagi. Jestem z niej dumna!

Pamiętajcie: czynność powtórzona około dwadzieścia razy utrwala się, a mózg wytwarza nowe połączenie między neuronami! Dlatego warto ćwiczyć nad swoimi schematami, gdyż trening czyni mistrza! 

niedziela, 22 maja 2016

JAK UROZMAICIĆ SMAK KAWY?

Nie stać Cię na Starbucksa, unikasz cukru, a kawa z mlekiem niesie ze sobą kalorie, na które nie ma miejsca w Twoim dziennym zapotrzebowaniu energetycznym? Dobrze trafiłeś. Przedstawię Ci, jak można urozmaicić smak kawy bez wydawania fortuny oraz bez spożywania dodatkowych kalorii (o za i przeciw picia kawy przeczytasz tu)


Sposób na pyszną kawę jest bardzo prosty wystarczy, że kupimy zmielony cynamon, imbir, kardamon oraz goździki. Polecam wszystko w słoiku ze sobą wymieszać w proporcjach 1:1 (chyba, że ktoś chce odczuwać przewagę konkretnej przyprawy, to wtedy można zmienić stosunek). Uzyskana pyszna, korzenna przyprawa wystarczy nam na liczne ciężkie poranki i senne popołudnia.
  

wtorek, 17 maja 2016

CZY WARTO?/ HERBATA DLA AKTYWNYCH FIT BODY


Herbatę dla aktywnych kupiłam, będąc przy okazji w delikatesach ekologicznych. Opakowanie o intensywnym kolorze przyciągnęło moje oko, a nos wyniuchał świetny skład. 


Opakowanie zawiera 20 torebek i kosztuje 8,99 zł. Z racji tego, że nie przepadam za mocnymi naparami, jedną torebkę stosuję na trzy parzenia. A jak smakuje owa herbata? Typowo ziołowo, jednak dla osoby nielubiącej ziół bardzo znośnie. 


Przytulia jest środkiem napotnym, który wykazuje właściwości wzmacniające, przeciwkrwotoczne oraz przeciwskurczowe.
Mniszek korzystnie wpływa na tempo metabolizmu oraz odpowiedzialny jest za usuwanie toksyn.
Morwa biała zawiera kwercetynę, która utrzymuje prawidłową gospodarkę węglowodanową i metabolizm węglowodanów.

Czy można chcieć od herbaty czegoś więcej?

sobota, 14 maja 2016

W TYM MIESIĄCU POŻĄDAM.../ WAGA KUCHENNA, ESPADRYLE, OPASKA VIVOFIT

Wprowadzam nową etykietę na blogu, a konkretnie W tym miesiącu pożądam... Doszłam do wniosku, że chcę gdzieś gromadzić swoje pragnienia, aby móc się do nich sukcesywnie zbliżać. Może przy okazji i Was zainspirować do zakupów? To się jeszcze okaże!


1/ Moim pierwszym musthave
 jest waga kuchenna i to nie byle jaka! Dzięki aplikacji na telefon ta inteligentna waga kuchenna, komunikuje się ze smartfonem, a co za tym idzie mamy możliwość wyboru, jaki produkt ważymy. Co więcej aplikacja przeliczy nam od razu zawarte w ważonej przez nas ilości mikro- i makroskładniki! To jest dopiero cwane urządzenie! [wagę dostaniecie tu]
2/ W tych espadrylach zakochałam się od momentu, gdy Sylwia Gaczorek [jej blog] pokazała je na snapchacie! Wewnętrznie, głęboko czuję, że po prostu muszę je mieć.

3/ Opaska Fitness Vivofit 3 monitoruje aktywność, sama rozpoznaje dyscyplinę spotu, która jest uprawiana i automatycznie ją rejestruje. Ponadto liczy kroki, dystans, spalone kalorie, minuty intensywnej aktywności, monitoruje sen. [opaskę znajdziecie tutaj]

środa, 11 maja 2016

MOTYWACJA/ FILM: MARSJANIN

Wakacje już za rogiem, pogoda coraz ładniejsza, na dworze coraz cieplej, a co za tym idzie motywacja coraz mniejsza (przynajmniej w moim przypadku). Trzeba ratować swoje ciało, łapać motywację z każdej strony i dzięki niej na treningach dawać z siebie, ile się da, bo piękne ciało czeka.


Film Marsjanin jest idealną dawką motywacji do życia. Główny bohater Mark jest jedną z tych osób, które powinno się naśladować. Nie dopuszcza on do sytuacji bez wyjścia, każdy problem potrafi rozwiązać, a każdy błąd naprawić. Jego zapał i chęci do życia niemiłosiernie motywują. Po obejrzeniu filmu, każdy powinien siebie zapytać: czy oby na pewno właściwie żyję? Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, doda siły do dalszej walki i napawa optymizmem. Natomiast przecząca odpowiedź sprawi, że zapragniemy coś zmienić i będzie idealną motywacją kierującą nas ku zmianom!

niedziela, 8 maja 2016

SOK Z BURAKÓW

Żeby pić sok z buraków, trzeba go przede wszystkim lubić. A niestety mała część naszej populacji przepada za burakami, a co dopiero za ich sokiem. Właściwości jednak krzyczą, że z burakami należy się polubić!


Burak wpływa na dotlenienie całego organizmu, a ponadto obniża ciśnienie i w ten sposób chroni naczynia krwionośne. W dodatku polecany jest przy anemii, gdyż dodaje kolorytu policzkom. Dzięki zawartej w nim dużej ilości kwasu foliowego i witamin z grupy B wzmacnia organizm, odporność, działanie układu nerwowego oraz poprawia nastrój. Poprawia kondycję, łagodzi bóle mięśni i stawów. Co ciekawe działa również jak naturalna viagra!


Osobiście sięgam po sok z czerwonych buraków robiony dla Biedronki. Spójrzcie tylko na ten skład! Cena także zachwyca, gdyż ok. 1,3 zł za 330 ml nie wydaje się fortuną. 

Ciekawostka: byliście kiedyś świadkiem sytuacji, gdy na siłowni przypakowany koleś robi sobie zdjęcia w lustrze? Efekt napompowania siłacze w większości osiągają właśnie, pijąc przed treningiem sok z buraków!

piątek, 6 maja 2016

DANIE DNIA/ ZUPA KREM Z DYNI

Parę dni temu, po raz pierwszy zrobiłam zupę krem z dyni. Przepis jest prosty, a zupa wychodzi obłędna, dlatego postanowiłam się z Wami nim podzielić.


  • litr bulionu
  • 300 g. dyni
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 batat
  • 100 g. śmietany
  • 1 łyżka masła/oliwy/oleju
  • sól, imbir
Bulion przygotowujemy albo z kostki rosołowej, albo gotując porcję rosołową z liściem laurowym, zielem angielskim i pieprzem w ziarnach (sól do smaku). Następnie obraną marchewkę, pietruszkę, dynię oraz batata wrzucamy do bulionu (w którym brak wszelkich ziaren, liści i mięsa) i gotujemy do miękkości. Podsmażamy cebulę i czosnek drobno pokrojony/przeciśnięty przez praskę. Dorzucamy to do gotującej się zupy i przyprawiamy solą oraz imbirem. Po zdjęciu zupy z gazu dodajemy śmietanę. Wszystko razem blendujemy. Osobiście dodałam jeszcze szczypiorek, aby w zupie pływało coś zielonego.

Zupę można podawać z groszkiem ptysiowym oraz z prażonymi pestkami dyni.


środa, 4 maja 2016

DZIWNE DIETY/ DIETA BANANOWA

Dziś, po majówkowym weekendzie, wracam z kolejną dietą, której przypinam etykietę dziwnej diety. Mam nadzieję, że Wy, tak jak ja, aktywnie i przyjemnie spędziliście weekend majowy, że pogoda Was rozpieszczała, a teraz na Waszych twarzach maluje się uśmiech, zadowolenie i wracacie do codzienności ze zdwojoną siłą!


Twórcą diety bananowej jest Hitoshi Watanabe i tak jak się domyślacie, dieta ta przywędrowała do Europy z Japonii. Występują trzy warianty, które różnią się czasem trwania kuracji (trzy- i siedmiodniowa oraz miesięczna). Głównym założeniem jest spożywanie przede wszystkim bananów w połączeniu z mlekiem/jogurtem naturalnym/maślanką. Oczywiście w ciągu dnia należy wypijać 1,5-2 litry wody. Podobno dieta ta, to dobre lekarstwo na stres i zmęczenie... Cóż, niby dietę bananową wymyślił lekarz, ale gdzie w tym wszystkim zasady zdrowego odżywiania?!