➽ Miód nie powinien być nigdy podgrzewany oraz gotowany, ponieważ taki miód tworzy toksyczne substancje (5-hydroksymetylofurfural (HMF) UWAGA: toksyczność wynika z tego, iż podczas podnoszenia temperatury zwiększa się zawartość HMF, który naturalnie występuje w miodzie), ciężko usuwalne złogi, ponadto fermentuje i produkuje w przewodzie pokarmowym gazy.
➽ W miodzie występują enzymy, m.in: inwertaza (katalizuje rozkład sacharozy do glukozy i fruktozy) i diastaza (powoduje rozkład skrobi do maltozy i glukozy), które przy wysokich temperaturach tracą swoją moc.
➽ Wysoka temperatura powoduje, że pozbywamy się leczniczych, zdrowotnych właściwości miodu, gdyż podgrzewanie powoduje wyparowanie wody utlenionej, która działa antybakteryjnie i leczniczo. Oczywiście należy zwrócić uwagę, że właściwości ulatują stopniowo w zależności od czasu i temperatury.
➽ Podgrzewanie powoduje szybsze starzenie się tego pysznego wytworu pszczół.
/ zielonyzagonek.pl portalpszczelarski.pl portal.bioslone.pl
Nie miałam pojęcia. A co z miodkiem dodawanym na przykład do ciasta piernik? Trzeba z niego zrezygnować? Zastąpić sztucznym? To, że traci cenna właściwości to przykre, ale jeszcze do przeżycia. Ale te toksyczne właściwości - zaniepokoiłam się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Moim zdaniem lepiej zrezygnować z miodu podczas pieczenia, ponieważ im wyższa temperatura (a podczas pieczenia zazwyczaj mamy 180oC+), tym szybszy wzrost ilości HMF, a także szybsza utrata właściwości enzymów.
UsuńCzyli do marynaty na grila tez nie dawać?
UsuńJeżeli temperatura nie przekroczy ok. 70. stopni i grillowanie nie będzie trwało za długo, to zanim HMF się 'namnoży' to zdążysz mięsko już zjeść i Twoje enzymy zrobią swoje.
UsuńŁe to luzik, nie trzeba rezygnować z herbaty z miodem. Oczywiście bez cytrynki, bo wtedy pojawiają się jakieś gliniany, prawda Proszę Pani? ;D
UsuńJeżeli w herbacie pozostawiasz fusy, a następnie dodajesz cytrynę to owszem. Powstaje przyswajalny cytrynian glinu, który jest szkodliwy dla naszego zdrowia. Jeśli jednak pijesz herbatę z torebki i nie ma możliwości, aby fusy zetknęły się z kwaśnym odczynem cytryny, to nic się nie stanie :)
UsuńO tym pierwszym fakcie to nie wiedziałam :( O reszcie owszem, ale o toksycznych substancjach ? :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, Paputeq >KLIK<
Wiedziałam, żeby nie podgrzewać miodu bo traci on swoje wartości, ale nie wiedziałam, że wytwarzane są toksyczne substancje ;o a tak uwielbiam zimą wypić grzańca z miodem :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście grzańca nie robi się w 100 stopniach, a w około 80., więc zanim go wypijesz, to HMF nie zdąży na Ciebie zadziałać, bo Twoje enzymy Cię przed nim uratują :)
UsuńSłyszałam o tym ale dobrze, ze przypominasz i informuejsz innych :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wyczytałam, że podgrzewanie do 40'C nie zabiera żadnych pozytywnych wartości :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o tym słyszę :O
OdpowiedzUsuńpoziomka1.blogspot.com
Pierwsze słyszę :) dobrze że nie przepadam za miodem :P
OdpowiedzUsuńa ja czasem lubię mleczko z miodem, choć rzadko pijam
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym ... niestety lubię słodzić miodem ...
OdpowiedzUsuńMnie tego zawsze babcia uczyła że miód tylko do letniej herbaty nigdy do gorącej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post, o tworzeniu tych toksyn nie miałam pojęcia.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam tylko o toksynach.
OdpowiedzUsuńMusze kupić, bo promocje sa, a brak go w domu.
tak jak poprzediczki nie wiedziałam o tych toksynach. na szczęście ja nie dodaję miodu do niczego na gorąco- jedynie do granoli ale to już po upieczeniu. a ciasto wolę dosłodzić innym słodzidłem
OdpowiedzUsuńO dobrze wiedzieć :) Zapamiętam :) Te toksyny to ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńCiekawy post, nie wiedziałam o toksynach.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym! Dzięki, przyda się! http://julladde.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że nie należy podgrzewać miodu i że wytwarza on toksyczne substancje, więc miło było się o tym dowiedzieć. Na szczęście nigdy nie podgrzewam miodu.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wiedzieć kochana, post bardzo przydatny, ja lubiłam kiedyś słodzić herbatkę miodem ale podobno traci właściwości, więc zajadam go po prostu łyżką :D
OdpowiedzUsuńjesli zalejesz herbate wrzątkiem i dopiero po 2 min dodasz miod to nie straci wlasciwosci. nie moze byc po prostu wrząca :)
UsuńNigdy nie gotuję miodu, ani nie dodaję do gorących rzeczy, chyba że lekko ciepłych. Bardzo fajny post, przydatny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://brunettegirlfit.blogspot.com/
A o tym nie wiedziałam... Jestem nowa na Twoim blogu, a już zrobiłaś na mnie mega pozytywne wrażenie ;) Nie przestawaj nigdy pisać, bo świetnie Ci to wychodzi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco ♡♡♡
MADEMOISELLE BLOG
Jakie miłe słowa! Dziękuję, kochana! <3
UsuńWiedziałam, że nie należy podgrzewać miodu, ale że tworzą się aż tak toksyczne substancje to nie miałam pojęcia. Dzięki za ten post i takie informacje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Staram się unikać podgrzewania miodu, dlatego zwykle jadam go na kanapkach lub dodaję do naleśników, omletów lub zimnych owsianek ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tych toksynach. Ciekawa sprawa. A miód bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMiodu nigdy nie podgrzewam, ale czasem dodam do zbyt ciepłego kakao, herbaty czy kawy i mam tego świadomość, choć staram się poczekać, aż trochę moje picie przestygnie ;)
OdpowiedzUsuńkurcze a ja wlasnie lubie mięso z miodem raz na jakis czas...:)
OdpowiedzUsuńale wiedziałam np,że np dopiero potem dodaje się do herbaty miód jak ma z 70-80% bo jesli wczesniej zalejemy herbate z miodem to przez wrzątek straci wszelkie własciwości..
https://alexwberry.blogspot.com/ u mnie - moje wykonanie piosenki Beyonce' Crazy in Love'!
Ja miodu używam do słodzenia herbaty i mleka.. :/
OdpowiedzUsuńMiodu używam raz na ruski rok, wiedziałam, że nie wolno go podgrzewać, ale nie wiedziałam, że aż z tylu powodów, o!
OdpowiedzUsuńWarto o tym pamiętać ale czasem do pierników i korzennych ciasteczek mimo wszystko wykorzystujemy miód :P
OdpowiedzUsuńPodgrzany miód jest niedobry. Wolę zdecydowanie "zimny" :D
OdpowiedzUsuńAnonimoowax - Klik
A tego to akurat nie wiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Nie wiedziałam, że nie wolno podgrzewać miodu :O Nigdy nie podgrzewam miodu, ale często dodaję go do herbaty gorące, już będę wiedzieć, że lepiej ją jednak trochę ostudzić :) Ciekawy post ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com/
Nie podgrzewam miodu, najlepszy jest na kanapkach. :)
OdpowiedzUsuńOjej nie cierpię miodu, ale na zielonej szkoly zmuszali mnie codziennie do zjedzenia jednej dużej łyżki. To był koszmar, ble :D Jak tylko moga unikam tego.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie;)
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Na szczęście miodu nie lubię i praktycznie nigdy po niego nie sięgam :D
OdpowiedzUsuńSuper blog! Obserwuję! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ! http://ascardisis.blogspot.com/
a o tym nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
Nawet by mi do głowy nie przyszło, że miodu nie można podrzewać, ale z drugiej strony jakoś mnie miód nigdy nie interesował, bo jak dla mnie to jest za słodki i jedynie czasami, od święta zmuszę się do zjedzenia z nim kanapki (np.). Dla mnie mogłoby go nie być i chyba nie widziałabym różnicy.
OdpowiedzUsuńQrcze nie wiedziałam, ja czasami dodaję miodu do marynaty albo do ciasta jako słodziwo :/
OdpowiedzUsuńStraszna szkoda. Ale zawsze zostaje miód i herbata. Albo mleko i miód :)
OdpowiedzUsuńwww.gitaraiszpilki.pl
Też nie wiedziałam że wytwarza toksyczna substancję gdy się podgrzewa, myślałam że tylko niszczytonco w miodzie najważniejsze.. obserwuje, bo mądrze tutaj jest :)
OdpowiedzUsuńBlog pełny jest interesujących treści, zaskakuje mnie za każdym razem! ;)
OdpowiedzUsuńZostaję tu na baardzo długo ! Obserwuję ! ;)
Pozdrawiam ;)