➤ Pod wpływem wysokiej temperatury gluten pęcznieje i staje się plastyczny- dzięki niemu mąka nadaje się do pieczenia ciast i chleba.
➤ U 1/100 Europejczyków obecność glutenu w diecie powoduje fałszywy alarm dla układu immunologicznego, który rozpoznaje w glutenie zagrożenie, rozpoczynając produkcję skierowanych przeciwko niemu przeciwciał. I tak białe krwinki, czyli limfocyty, które powinny zajmować się obroną przed mikroorganizmami chorobotwórczymi, zaczynają atakować komórki nabłonka jelita, czym doprowadzają do ich uszkodzenia, stopniowego obumierania, powodują zaburzenia wchłaniania, anemię oraz odczyny alergiczne. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ budowa glutenu dla genów determinujących celiakię jest identyczna jak budowa białka drobnoustrojów chorobotwórczych. Wszystko to wiąże się z tym, że zboża wykształciły linię obrony przeciwko roślinożercom, a mianowicie nie tylko zaczęły odkładać w ziarnach substancje utrudniające ich trawienie, ale również upodobniły strukturę swoich białek do białek występujących w mikroorganizmach, wywołując tym u ssaków objawy identyczne z objawami infekcji.
➤ Gluten szkodzi osobom, które posiadają geny determinujące celiakię.
/ Na początku był głód- Marek Konarzewski wiedza zdobyta na kierunku biologia
Na szczęście teraz prowadzić dietę bez glutenu jest o wiele łatwiej niż kiedyś, bo produkty bezglutenowe stały się niejako "modne" i popularne. Świadomość społeczeństwa w zakresie tych kwestii też jest większa. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że teraz coraz więcej ludzi jest na diecie bezglutenowej bo to jest "mode", a 1\4 tych osób jest chora na celiakię..
OdpowiedzUsuńMam ten pech, że genetycznie nie toleruje glutenu, chociaż jak siedziałam u lekarza i usłyszałam wyrok "celiakia" to się ze szczęścia popłakałam, bo myślałam "rak, na bank rak, umrę". Najgorzej, że u celiaków to gówno (przepraszam za wyrażenie, ale dla glutenu nie mam szacunku) powoduje wiele innych chorób.
OdpowiedzUsuńDobry i treściwy post :)bardzo mi się podoba :) jeżeli ktoś jest "glutenowym laikiem" będzie jak znalazł do wtajemniczenia go :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko! :) :*
Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale czasami kupuję produkty bezglutenowe choć są sporo droższe. Bardziej zwracam uwage aby produkty bez GMO :)
OdpowiedzUsuńJa wykluczyłam gluten ze swojej diety prawie w 100%. ;) W podstawie mojej diety go nie ma, raz na ruski rok, gdy wpada jakiś cheat, czy coś tego typu. ;)
OdpowiedzUsuńPost świetny!
hmmmm czyli osooba jedzacym gluten zalecasz, aby przeszly na diete bez glutenowa?
OdpowiedzUsuńza wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi
Jeżeli czują się nie najlepiej, to zalecałabym dietę eliminacyjną. Najpierw wyeliminować gluten z diety, jeśli się nie poprawi samopoczucie, to odrzucić laktozę.
UsuńMój brat ma podobno uczulenie na gluten... A chleb bezglutenowy jest drogi ,czemu diety nie mogą być tańsze ? :D
OdpowiedzUsuńkikawww.blogspot.com
Dużo ciekawego przekazu! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Dużo teraz o tym się słyszy...dobrze dowiedzieć się o co w tym tak naprawdę chodzi :)
OdpowiedzUsuńJa staram się unikać glutenu. Jakiś czas temu sprawił mi wiele problemów, byłam na diecie bezglutenowej, teraz wprowadziłam go do diety, ale jadam sporadycznie.
OdpowiedzUsuńSporo ostatnio osób, które nie tolerują glutenu i mają specjalną dietę a i powstają różne produkty i oznaczenia, że są one wolne od glutenu.
OdpowiedzUsuńCiekawy post ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Trafiłaś na temat, który mnie interesuje, bo znam osoby na diecie bezglutenowej, które mi o wielu rzeczach w tej kwestii powiedziały. W sumie ja bym pociągnęła jeszcze dalej, bo do glutenu można by było dodać jeszcze parę wątków.
OdpowiedzUsuńja nie mam problemów z glutenowymi produktami:)
OdpowiedzUsuńCzuję, że teraz lepiej się znam z glutenkiem :D
OdpowiedzUsuńPrzydatny post.. wiele osób przechodzi na dietę bezglutenową bo jest taka moda
OdpowiedzUsuńObecnie mamy prawdziwą wojnę dietetyczną w przypadku glutenu. Świetny wpis z podstawowymi informacjami. My staramy się nie wybierać produktów zawierających gluten. :)
OdpowiedzUsuńCeliaklia to straszna choroba, moja koleżanka ma i na prawdę przeżywa katusze po zjedzeniu glutenowych posiłków. Z resztą już od paru lat go odstawiła, więc teraz już jest w porządku, bo była w stanie takim, że nie mogła już prawie chodzić. Co innego nietolerancja glutenu, którą "ma" teraz każdy :D
OdpowiedzUsuńa ja jestem ignorantem i mam to gdzieś ;D ale szanuje tych, którzy tak o siebie dbają ;)
OdpowiedzUsuńNice post! Have a great weekend.
OdpowiedzUsuńStyle For Mankind
Bloglovin
Staram się zdrowo odżywiać i wyeliminować z diety szkodliwe substancje.
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Spotykam coraz więcej osób na diecie bezglutenowej. A o tych faktach nie wiedziałam, bo w sumie nigdy się nie zaglebialam w to
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
nie unikam glutenu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo czesto spotykam gluten w jedzeniu, które kupuje, warto bylo sie o nim co nieco dowiedziec, bo myslalam ze jest nieszkodliwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Ciekawy post :) Troszkę więcej dowiedziałam się o tym glutenie ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
Co raz więcej osób nie toleruje glutenu, mam kuzynkę nawet dwie które mają celiakie i śledzę pewne rzeczy na bieżąco, jak zaczynała jakieś 2 lata temu dostępność produktów była tragiczna a teraz ? postęp i to bardzo duzy, sporo knajp jest nawet na to przygotowanym lub na życzenie mogą coś zrobić czy nawe ciasta w kawiarniach :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemów z produktami zawierającymi gluten, świadoma jestem jego wad i zalet :-)
OdpowiedzUsuńJa uważam, że jeśli nie mamy alergii badz nietolerancji nie powinnismy eliminowac go z diety, ale to tylko moja opinia.
OdpowiedzUsuńmam jednak wrażenie, że obecnie to nie 1/100 osób ma nietolerancję glutenu, a co druga :D przynajmniej we własnej głowie
OdpowiedzUsuńJest tyle różnych opinii na temat glutenu, że już nie wiadomo w co wierzyć :D Ale z całą pewnością jest coraz więcej schorzeń wymagających diety bez glutenu.
OdpowiedzUsuńMega przydatny post
OdpowiedzUsuńpatsonblog.blogspot.com
Bardzo ciekawy post, nigdy dotąd się tym tak bardzo nie interesowałam. Miłego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńnie mam nietolerancji glutenu ale staram się jeść go bardzo mało ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje
Wiesz, że do dziś tak naprawdę nie wiedziałam, czym jest gluten?
OdpowiedzUsuńPS 1/100 Europejczyków, chyba że chodzi Ci o Ci o 1/100 Europejczyka - np. jego stopę - choć to chyba trochę więcej niż 1/100 całego ciała ;)
Haha, oczywiście, że Europejczyków :D
UsuńJa nie jestem osobą, która cokolwiek w diecie ogranicza. Raczej staram się jeść wszystko z głową i dobrze się z tym czuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
A to ciekawy temat. Ja staram się ograniczyc gluten do minimum.
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Sporo ostatnio słyszy się o diecie bezglutenowej ;-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że osoby które chorują na celiakię nie mogą spożywać glutenu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ronn
Nie mam celiakii, ale powinnam ograniczać produkty zbożowe, bo są one niewskazane w chorobie Hashimoto. Jednak staram się jeść z głową, nie za dużo, ale też nie za mało.
OdpowiedzUsuńBardzo pouczający post ;) ja jednak uwielbiam świeże pieczywo :D
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
MÓJ BLOG - KLIIK
NOWY FILM NA KANALE
przydatny post:)
OdpowiedzUsuńObserwując mój organizm, widzę, że dobrze się czuję po produktach z glutenem, ale i tak staram się ograniczać i wprowadzać inne produkty. Dobrze, że teraz ten problem jest szeroko omawiany i podnoszona jest świadomość ludzi. Dodatkowo w sklepie znajdziemy wiele bezglutenowych produktów :)
OdpowiedzUsuńja się tam nie ograniczam :)
OdpowiedzUsuńpoziomka1.blogspot.com
Czuję, że teraz jest moda na nie jedzenie glutenu. Czytałam, że nie każdy ma na niego nietolerancje i nie dla każdego jest aż tak niezdrowy. Wszystko z umiarem, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńprzewrotowiec.blogspot.com
Post świetny. :)
OdpowiedzUsuńMądry post , ja szczerze też nie wiedziałam dokładnie co to ten gluten.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój Blog KLIK
Ja mam problem nie tyle z glutenem co z nabiałem... Kiedyś mogłam jeść wsyzstko, a teraz po nabiale nie czuję sie najlepiej... eh jak życ?! :)
OdpowiedzUsuń