czwartek, 21 lipca 2016

KOZIERADKA JAKO ŚRODEK NA WYPADANIE WŁOSÓW

Kozieradka sprawdza się zarówno w kuchni, w lecznictwie, jak i w kosmetyce. Jej szerokie spektrum zastosowań wynika z wyjątkowych właściwości.

- zmniejsza obrzęk i przekrwienie błony śluzowej żołądka, dzięki obecności frakcji polisacharydowej- leczenie wrzodów żołądka
- obniża stężenie całkowite cholesterolu, cholesterolu LDL oraz trójglicerydów- prewencja chorób serca oraz miażdżycy
- obniża poziom glukozy we krwi, dzięki zawartej w niej 4-hydroksyizoleucynie- leczenie cukrzycy
- zapobiega, a także działa jako prewencja chorób neurodegeneracyjnych (m.in. Alzheimera)
- ułatwia pasaż treści pokarmowej oraz pobudza perystaltykę jelit- leczenie zaparć
- uszczelnia naczynia krwionośne, dzięki flawonoidom- leczenie hemoroidów
- pomaga w leczeniu chorób pasożytniczych układu pokarmowego
- działanie wykrztuśne- leczenie chorób górnych dróg oddechowych
- wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze
- hamuje wnikanie toksyn do wnętrza komórek wątroby
- redukuje ilość tkanki tłuszczowej
- pobudza apetyt

Napar z kozieradki wzmacnia włosy, zapobiega wypadaniu, a ponadto stymuluje wzrost nowych cebulek. Łagodzi również podrażnienia skóry głowy.

>> 3 łyżki zmielonych nasion
>> 150 ml wody
Wodę należy zagotować, a następnie zalać nią nasiona. Po pół godziny powstały specyfik należy wetrzeć we włosy, owinąć je folią spożywczą na trzy godziny, po tym czasie umyć włosy.



/ źródło: poradnikzdrowie.pl

29 komentarzy:

  1. Mam kozieradke ale używałam jej tylko do dań mięsnych :) wypróbuję przepis z wcierką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszałam już wiele o własciwościach kozieradki ale mimo to nie miałam nigdy z nią styczności/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że o kozieradce słyszałam tylko, może czas wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spadłaś mi z tym z nieba!
    Musze wypróbować. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcierałam ją sobie przez pewien czas, ale - jak to u mnie - straciłam zapał :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Niewątpliwe zabieg wymaga poświęcenia, jeżeli przez trzy godziny trzeba siedzieć z folią spożywczą na głowie. Nigdy wcześniej nie czytałam o takiej metodzie. Jak na razie na szczęście nie mam problemów z wypadaniem włosów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o takim produkcie. Może kiedyś wypróbuję. :)

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię różne naturalne sposoby dbania nie tylko o włosy. O kozieradce słyszałam, może niebawem skuszę się używać takiej wcierki ;)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Zapraszam do siebie: slowandminimal.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałam o tych właściwościach.
    Właściwie to nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego :)

    http://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wypróbować, bo chciałabym żeby moje włosy szybciej rosły i były zdrowe ;)
    Zapraszam do mnie - KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś stosowałam,coś tam mi nawet pomogła, ale równiez przyciemniła moje blond włosy. Świetny post :)
    Mój blog
    Odwdzięczam się za obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle razy słyszałam o jej dobrych właściwościach, ale zawsze jakoś mi z głowy umyka jej kupno ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale wiele ma właściwości:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesujący post :) jednak na tyle mi jeszcze nie wypadają na szczęście:D

    grlfashion.blogspot.com
    zapraszam:*odwdzięczam sie za każdą obserwację ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio zainteresował mnie temat wszystkich włosowych "wcierek", z przyjemnością przetestuję i tę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy sposób :) Może wypróbujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę koniecznie ją znaleźć w Anglii, bo włosy mi garściami wypadają :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje włosy są gęste, więc przydałoby się coś żeby ich trochę wypadło :D
    Obserwujemy? Zaobserwuj mnie, a na pewno się odwdzięczę.

    http://pastelowa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiedzialam o tym, mi wlosy strasznie wypadaja wiec moze skorzystam!
    Zapraszam do siebie jezeli ci sie spodoba zaobserwuj i powiadom mnie o tym a ja zrobię to samo:
    are-we-cool-enough.blogspot.com



    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba sobie kupię bo słyszałam o niej wiele dobrego :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Już niedługo wrócę do wcierania kozieradki :) chociaż przy ostatnim podejściu nie wytrzymałam długo bo zapach mnie skutecznie zniechęcał

    OdpowiedzUsuń
  22. To chyba coś dla mnie.. Może w końcu coś pomoże na te moje nieszczęsne wypadanie włosów :)

    www.bolibrzusie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nigdy jej nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja słyszałam, że po niej się brzydko pachnie? Między innymi dlatego wolałam nie ryzykować, chociaż jej właściwości mogą być tego warte ;p
    Silent Habits

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nigdy nie uzywalam tego. Ja uzywa,pm odzywki do wlosow z jantar.
    Jestem wdzieczna za kazda obserwacje i komentarz.
    Pozdrawiam
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  26. Ma naprawdę bardzo przydatnych właściwości. Z pewnością wypróbuje ;)
    http://bezprecedensowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Słyszałam, że to ponoć bardzo pomaga, ale ja mam problem z taką systematycznością, wcierałam tydzień i na tym się skończyło.

    OdpowiedzUsuń