poniedziałek, 3 października 2016

CO ZOSTAŁO ZAKUPIONE?


pestki moreli NatVita- bogate w witaminę B17, tj. amigdalinę skutecznie walczą z komórkami rakowymi. W smaku przypominają migdały, ale w trochę bardziej gorzkiej wersji. Dwie pestki dziennie zupełnie wystarczą.

makaron z konjacu DIETFOOD- konjac jest rozpuszczalnym błonnikiem, a makaron z niego zrobiony posiada pół grama węglowodanów i niecałe siedem kilokalorii na sto gram produktu! W dodatku gotuje się dwie minuty!

ksylitol SANTINI- czyli cukier brzozowy, nie podnosi poziomu cukru we krwi i posiada mniej kilokalorii niż zwykły, buraczany cukier. /tutaj przeczytacie o zamiennikach białego cukru

ciasteczka bez cukru DIABLO- z dodatkiem maltitolu, jagodami goji i guziczkami czekoladowymi (również bez cukru). W smaku przepyszne, niczym się nie różniące od normalnych sklepowych ciastek (poza składem). 

herbata regenerująca NATJUN- zielona herbata Sencha z dodatkiem czystka jest tym, czego moja mama ostatnio poszukiwała. Dwa w jednym, super opcja.

wafle ryżowe SONKO- z czerwonym buraczkiem to coś, co złapałam pod koniec moich zakupów. Te mini wafle idealnie sprawdzają się w podróży, ponieważ sztuka jest na raz i nie ma mowy o kruszeniu.

kostka dentastic PEDIGREE- ulubiony smakołyk mojego psiaka. Jak mogę wrócić do domu, nie kupując jej nic, kiedy po powrocie czeka na mnie w drzwiach, merdając radośnie ogonem?

ananas BIO- wprawdzie go już wykorzystałam jako wkład do naturalnego jogurtu, ale zasługuje na uwagę z tego względu, że pomiędzy smakiem ekologicznego ananasa a typowego z puszki jest ogromna przepaść. 


Wszystkie produkty (z wyjątkiem wafli ryżowych i dentastic) kupiłam w Amani.

Post nie jest postem sponsorowanym.

25 komentarzy:

  1. Też ostatnio kupiłam pestki moreli, bardzo zdrowe :) zamiast ksylitolu coraz częściej sięgam po erytrytol :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ananas! Aż nabrałam ochoty na ten owoc. Dawno go nie jadłam. Kiedyś zajadałam się bez opamiętania. Pycha, lubię ten egzotyczny smak. A pieskowi też kupuję Pedigree Dentastic. Mój też to lubi i traktuje jak najlepszy smakołyk. Pozdrawiam ciepło, poniedziałkowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. taka herbata regenerująca to by mi się teraz przydała... :) pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w koncu kupić ksylitol, od roku za nim chodzę i zawsze zapominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ten makaron i mi nie posmakował.

    OdpowiedzUsuń
  6. Także używam ksylitolu na co dzień zamiennie z erytrytolem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zamiast ksylitolu używam suszonych liści stewi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta herbatka mnie bardzo zainteresowała :)
    kikawww.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta herbata musi być pyszna :D
    MÓJ BLOG - KLIK -
    Zapraszam do małego konkursu na moim blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  10. ja się właśnie muszę przestawić na ksylitol...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazwyczaj z takich rzecz najbardziej uwielbiam ciasteczka ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciasteczka bardzo mnie zaciekawiły! Przydałaby mi się taka alternatywa dla pełnych cukru łakoci.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tego wszystkiego najbardziej skusil mnie ananas z czym też narobiłam sobie smaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiło mnie kilka rzeczy. Narobiłaś mi smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko super, ale najbardziej podoba mi się ananas :)

    OdpowiedzUsuń
  16. herbatka prezentuje się ciekawie ;)

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Jedyny produkt który znam to DPedigree Dentastic :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam te wafle ryżowe ale jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jako miłośnika słodkości, ciasteczka najszybciej bym kupiła, no i smakołyk dla psiaka też ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta herbata fajna, nie spotkałam się jeszcze z połączeniem zielonej i czystka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ten przysmak dla psa kupowałam czasami.

    OdpowiedzUsuń