niedziela, 21 sierpnia 2016

CO W SOBIE KRYJĄ KISZONKI?

Rok 2016 został okrzyknięty przez influencerów rokiem kiszonek! Co takiego w sobie kryją, że zasłużyły na podporządkowanie im całego roku?


...to warzywa i owoce poddawane fermentacji mlekowej przeprowadzanej nie przez nic innego jak przez... bingo! bakterie mlekowe! Skoro te bakterie doprowadzają do fermentacji, więc muszą być obecne w kiszonkach, a co za tym idzie: kiszonki są naturalnymi probiotykami, będącymi źródłem cennych bakterii. Ponadto kwas mlekowy (produkt fermentacji mlekowej) oczyszcza organizm, wzmacnia układ immunologiczny, reguluje mikroflorę bakteryjną w jelitach, zmniejsza poziom cholesterolu, wspomaga trawienie, a także ułatwia wchłanianie produktów przemiany materii. 
Co cudownego jest jeszcze w kiszonkach?
Witaminy: B1, B2B3CAE, K oraz makroelementy: magnezwapń, fosfor, potas. Co to oznacza dla organizmu? A to, że zostanie ułatwione trawienie białek, tłuszczów, węglowodanów; że skóra zostanie wygładzona; włosy i paznokcie wzmocnione; że zostanie zwiększona przyswajalność żelaza.Błonnik odpowiedzialny za poczucie sytości, pobudzanie pracy jelit, zapobieganie zaparciom.
Meritum: jedzenie kiszonek jest wskazane podczas kuracji antybiotykami- naturalny probiotyk, ale również przy niedoborach witamin i makroelementów ww. Nie można jednak przesadzać z ilością, ponieważ zawierają one również duże ilości soli, które szkodzą.


/poradnikzdrowie   wiedza własna


Jeżeli macie ochotę śledzić moje kuchenne perypetie, wylane poty na siłowni, dostać dawkę motywacji, a także poznać fajne, zdrowe zamienniki, to zapraszam na fanpage FOXYDIET.

56 komentarzy:

  1. Kiszonki są skarbnicą witamin i mikroelementów, często po nie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko w mojej kuchni pojawiają się kiszonki,chyba pora to zmienić :)
    kikawww.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kiszonki ale w odpowiednich ilościach :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasza mama jest wielką fanką :D Ja wciąż próbuję się przekonać, szczególnie w zimę. Pewnie zrobię kolejne podejście.

    buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kiszoną kapustę! Nie dość, że dobra, to jeszcze z naturalnymi probiotykami! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o nie wiedziałam, że wskazane jest jedzenie podczas brania antybiotyków ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz (odpowiadam na obserwację) xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię kiszoną kapustę z marchewką i jabłkiem - to chyba moja ulubiona jesienno - zimowa surówka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja kocham wodę z pod kapusty :P ale później przebywanie z moją osobą w jednym otoczeniu źle się kończy :D najczęściej pije jak wiem że na następny dzień mam wolne z kiszonek najbardziej lubię ogórki

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiszonki bardzo lubię i posiadają naprawdę wartościowe składniki :)
    Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam kiszone ogórki, zawsze latem robię zapas na cała zimę i nie tylko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię kiszonki, a szczególnie ogórki kiszone :)

    OdpowiedzUsuń
  12. całe szczęście, że uwielbiam kiszoną kapustę i ogórki <3 dzięki tobie, dowiedziałam się o wielu pozytywnych aspektach wynikających z ich jedzenia ;3 cieszę się, że poza walorami smakowymi zawierają tak cenne substancje dla naszego zdrowia ;3
    buziaczki!
    obserwuję już od pewnego czasu <3

    za wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi

    OdpowiedzUsuń
  13. Sięgam po kiszoną kapustę i ogórki zimą, kiedy jest ograniczony dostęp do świeżych warzyw. Ogórki robię z mamą latem, natomiast kapustę kupuję w zaprzyjaźnionym warzywniaku. I choć nie jestem szczególną ich miłośniczką, to bardzo wzbogacają zimowe menu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam o tym tytule roki kiszonek, ale kiszone produkty kocham. U mnie na pierwszym miejscu stoi kapusta. Co ciekawe, jem rzadko. Muszę kupić, bo naszła mnie ochota.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja tak uwielbiam kiszone kwaśne smaki, że mogłabym się nimi zajadać jak lodami dosłownie :) Mniam, mniam! Moc witamin, moc zdrowia. Za wigilijną kwaśną kapuchą też przepadam, choć nie każdy ją uwielbia. Fajnie, że przybliżyłaś ile to to kwaśne ma witamin :D

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jedyna wada kiszonek to taka, ze śą strasznie słone.. dla mnie osoby, która w ogóle nie soli za słone ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. kapucha i ogórki <3 aż mi ślinka pociekłą

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiszona kapusta <3 Ciekawy post, nie wiedziałam, że jedzenie kiszonek jest wskazane przy kuracji antybiotykami. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy wpis :)
    http://poziomka1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. słyszałam też, że wiele osób pije sok z kapusty kiszonej... ponoć bardzo zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo cenię kiszonki. Są dla mnie wielokrotnie cennym lekarstwem, a poza tym uwielbiam ich smak i mogłabym czasami zajadać je bez końca, ale muszę pamiętać o umiarze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie mogę się przekonać :(/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiszona kapusta, aa <3.
    http://xizdx0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam kiszonki! Są smaczne i przede wszystkim bardzo zdrowe. I świetnie poprawiają trawienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj ale swietny post! Uwielbiam kiszonki, ale o ich wlasciwosciach nie wiedzialam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiszonki to ja uwielbiam! :D Szczególnie te od babci! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam kiszone ogórki więc ciesze się, że tyle mają nw sobie wartości :)
    photos-by-mef.blogspot.com zaobserwujesz? Na pewno się odwdzięczę

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy bym nie wpadła na to, że mogą działać jak probiotyki! Może będę jeść je częściej, z tym, że boję się, że kupując kapustę mogę kupić kwaszoną a nie kiszoną, ale ogórki kiszone uwielbiam! :)
    malinowynotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Nawet nie wiedzialam że są takie zdrowe :) bardzo ciekawy blog :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Od zawsze uwielbiam kiszonki, ale nigdy nie zastanawiałam się ile dobrego mogą zdziałać. Świetny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie wiem dlaczego, ale przez cale swoje dotychczasowe życie myślałam, że kiszonki są złe. Okazuje się, że żyłam w błędzie :(

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. jestem właśnie na urlopie w górach i jadłam na obiad zestaw w którym były takie pyyyszne kiszonki ♥

    TheWhitePrint Blog
    CGrabowska's Instagram
    SNAPCHAT: CGRABOWSKALIVE

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiszonki są mega zdrowe i obowiązkowe w mojej kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam kiszonki! Kiszona kapusta to mój faworyt, mogłabym jej zjeść całą michę ;D Takie posty sprawiają, że człowiek chce zdrowo jeść! ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. a u mnie się właśnie kisi cukinia, ciekawe co z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam :D
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie w domu z kiszonek je się tylko kapustę i ogórki niestety :) Chciałabym popróbować innych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  38. uwielbiam kapustę i ogórki :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Great post!

    I`m following ur blog with a great pleasure via GFC

    Please join me

    http://sunnyeri.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo lubimy ale niestety nasz układ trawienny sobie z nimi nie radzi :(

    OdpowiedzUsuń
  41. wow chyba zacznę wiecej tego spożywać :)

    www.nozi-bloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciekawy post, czasem lubię zjeść kapustę kiszona. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Niestety nigdy nie przepadalam za kiszonkami, pomimo iz wszyscy mi mowia ze sa bardzo zdrowe...
    swiatlociemnosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. A jaka przyjemność i satysfakcja najpierw takie kiszonki samemu przygotować, a potem zimową porą się nimi z lubością raczyć :)

    OdpowiedzUsuń